niedziela, 12 kwietnia 2015

Akt 3

Ubrawszy się w długi płaszcz i długie kozaki wyszłam z domu. W holu przywitał mnie dzieciak sąsiada  głośno wyrażając swoje zdziwienie i pytając się czy jestem z kosmosu. Ignorując go zupełnie, wyszłam z bloku. Powitał mnie zapach pizzy, przypraw, spaghetti oraz różnych ciast i kwiatów sprzedawanych na straganach lub na balkonach budowli. Przeszłam nad mostkiem, nad kanałem i zaczęłam czekać na gondoliera. Po chwili jednak zrezygnowałam gdy zauważyłam że nikt się nie pojawia. Skierowałam się w kierunku do Canal Grande by po jakimś czasie skręcić w stronę Placu św. Marka gdzie powitał mnie skrzydlaty lew oraz złote konie. Wyjęłam telefon i włączyłam GPS.
- Tato patrz! Wilkołak!! - zawołał jakiś chłopak.
Moje spojrzenie powędrowało na chwilkę do niego. Chłopak miał jakieś 19 lat i miał brązowe włosy oraz zielone oczy. Ale o wiele o wiele dłuższą chwilę patrzałam na JEGO OJCA. Facet miał fioletowe włosy i taką samą do połowy skórę. Nie miał chyba koloru oczu (Które miał wielkie jak cholera). Na twarzy miał ta-a-aki psychopatyczny wyraz...
- Liu basta! - Zawołał i się do mnie obrócił - Przepraszam za nieg... Hey Baby! Jesteś z Alaski ?
Znałam ten tekst więc...
- Nie z Czarnobyla w Ukrainie więc basta.
Facet wyglądał jak wcielenie psychotyzmu.
- Ooooooo naprawdę ? Jaaaaaaa też! - A ile bierzesz ? - Spytał
Chyba wiem czego się spodziewać...
- ...?
Facet spojrzał na mnie a jego psychopatyczne oblicze nagle wydawało się... kur jak to się nazywało ?
- Za obciąganie? - Dodał
To mnie zagięło. Spojrzałam  na niego przerażona. On przekręcił głowę trochę na bok zdezorientowany. Obróciłam się najszybciej jak tylko umiałam i pobiegłam przed siebie. Zatrzymałam się dopiero jakieś 5 kilometrów od tamtego miejsca. Co ten człowiek sobie myślał ? Czy on chciał żebym mu....? Ooooo shit!!! Nie nie nie nie nie! Nigdy ku*rwa!
Szybko jednak odpuściłam gdy zauważyłam że w jednym, ciemnym zaułku szyld z głową z Freddiego. Fazbear: horror atraction czy jakoś tak było zaraz przede mną      

   

Znalezione obrazy dla zapytania Liu Woods anime
Liu (Tak kurde ten od jeffa)
         
Znalezione obrazy dla zapytania purple guy
ojciec Liu 




4 komentarze:

  1. Jeżeli robisz krótkie, to często. Jeżeli średnie, to co max tydzień. A jeżeli długie to możesz co max. 2 tygodnie.
    Jakby co, to nwm. kiedy to robiłaś xd Wgl, ja też coś piszę podobnego. Ale spk scena z Vincentem XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko problem że nie mam czasu.
      Co do Vincenta to ja też mam z niego beke XDD.

      Mam już plan na przyszłe posty.

      Usuń
    2. Jak nie masz czasu to.. No nwm, ja zamiast po skończeniu posta robić coś innego piszę jeszcze kolejnego ale nie publikuję. Takie jakby na zapas :>
      Ja planu zbytnio nie mam, ja wszystko na spontana xd
      Ale moje nie są króciutkie xd Jak mam wenę to potrafią być strasznie długie xd

      Usuń
    3. Ja tam najpierw pisze taki długi w miarę prolog a potem czekam aż mi przyjdzie myśl (już mam)

      Usuń